Parafia św. Marii Magdaleny w Garczegorzu

Pierwsza Spowiedź Święta przed Pierwszą Komunią Świętą Dzieci w Garczegorzu.

Utworzono: 13-08-2020

Pierwsza spowiedź święta.

Dzisiaj w naszej parafii grupa dzieci przystąpiła po raz pierwszy do sakramentu pokuty i pojednania. W tym ważnym dniu dzieciom towarzyszyli rodzice. Bardzo wymownym gestem było zapalenie od paschału świecy dziecka przez ojca rodziny i przekazanie dziecku.

Zapalona świeca towarzyszy człowiekowi przez całe życie. Po raz pierwszy zapalamy ją dziecku podczas chrztu świętego, później podczas Komunii Świętej, a także w szczególnych chwilach życia. Jest z nami także podczas ostatniej drogi w znaku gromnicy. Symbol świecy najbardziej wyrazisty jest podczas Wigilii Paschalnej. Zapalony paschał wnoszony do ciemnego kościoła symbolizuje Zmartwychwstałego Chrystusa.

Świeca i jej światło symbolizuje przede wszystkim Boga, który sam siebie nazwał Światłością Świata i w Chrystusie odkupił świat. 

Zapalona świeca oznacza również chrześcijanina, który płonie Jezusowym światłem. Realizuje zawołanie Chrystusa: „Wy jesteście światłością świata.”

Światło jest też symbolem pamięci, czuwania, życia oraz władzy Boga nad nami i światem. 

Sugeruje się, by świecę od chrztu zachować do uroczystości pełnego udziału we Mszy świętej (Pierwsza spowiedź, Komunia), stosować ją w przyjęciu sakramentu małżeństwa, prymicjach i wręczać na łożu śmierci, a więc zapalać ją w najważniejszych „stacjach” życia ludzkiego

Świeca symbolizuje też wszystko to, co otrzymujemy od Chrystusa i co oddajemy Bogu z powrotem. Światło pozwala nam widzieć rzeczy takimi, jakimi one są, a więc światło jest symbolem prawdy, objawienia tej prawdy przez Słowo Boże. Światło rozjaśnia ciemności i mroki niewiedzy, kłamstwa i grzechu. Dla św. Hieronima świece są przede wszystkim symbolem duchowej radości, płynącej z poznania wiecznej prawdy. Im bardziej uroczyste i radosne święto oraz obrzędy liturgiczne, tym więcej świec pali się w kościele.
Płomień świecy jest również znakiem wiary, która odpowiada objawionej prawdzie. Jak świeca nie może sama siebie zapalić, tak nikt z nas nie potrafi sam w sobie obudzić nadprzyrodzonej wiary. Wiarę otrzymujemy jak niezasłużony dar z zewnątrz, a znakiem tego jest zapalona świeca, którą otrzymuje po raz pierwszy w czasie chrztu. Dramat rozpoczyna się wówczas, gdy świeca naszego życia, naszego ciała zużywa się i ostatecznie gaśnie, a nie jest przetapiana przez wiarę. Niebo nie jest miejscem przechowywania świec, lecz jest nagrodą za to, że całe życie, aż do końca, zostało zamienione w światło dla Boga i bliźnich.

Świeca jest również symbolem naszej ofiary. Paląca się świeca ofiaruje swój wosk, przemienia się w ogień i światłość. Tak i każdy chrześcijanin powinien promieniować światłem wiary i miłości. Swoim czynem, słowem i przykładem winien świadczyć o Chrystusie, zapalać innych tym ogniem, który sam otrzymał. „Nie zapala się też światła i nie stawia pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciło wszystkim, którzy są w domu” (Mt 5, 15). Nasze dobre uczynki mają być światłem dla bliźnich: „Tak niech świeci światło wasze przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie” (Mt 5, 16). 
Płomień świecy zawsze dąży ku górze, tak jak gorąca modlitwa serca do kochającego Boga.


 

Przejdź do góry strony